Chcę dzisiaj spojrzeć na Performance Max z trochę innej strony.
Nie jako typ kampanii w Google Ads.
Tylko jako instrument marketingu, który wyniósł zasięgi Google w mediach społecznościowych do poziomów, które wcześniej nie były dostępne.
Wykluczenia na poziomie kampanii w Pmax
W minioną środę (18.09.2024) Google opublikowało najnowszy plan dotyczący aktualizacji ustawień PMax: wkrótce będzie można dodawać wykluczenia na poziomie kampanii.
Zebrałem kilka komentarzy od osób, które generują bardzo duże globalne zasięgi w branży marketingu online:
„Super important PMAX updates!”
„I’m so in love with these updates!”
„Love these updates! Thank you”
„Thanks!”
„Oh my goodness, I cannot tell you how happy I am with these updates!”
„From all of us PMax users, THANK YOU!”
Każda z tych osób utworzyła treści na ten temat dla swoich odbiorców.
Ich odbiorcy również bardzo chętnie przekazują dalej dobrą nowinę. Tutaj już z nieco mniejszymi zasięgami, ale mimo wszystko skutecznie podając informację o „nowej funkcjonalności” dalej.
I tak powstała kula śnieżna, która będzie się kręcić przez wiele tygodni.
Emocje, które dają zasięgi
Można powiedzieć, że przed wprowadzeniem PMax niewiele się działo w branży.
Przykład:
Rozszerzone reklamy tekstowe w 2016, potem elastyczne reklamy w 2018.
Mniej więcej co dwa lata była zmiana, która generowała pewne poruszenie w branży.
Rzadko jednak była to ekscytacja, radość, satysfakcja czy wdzięczność.
Teraz paleta emocji jest wypełniona po brzegi.
Do tego dochodzą jeszcze teorie, opinie i przewidywania ekspertów, które często są sprzeczne ze sobą, powodując gorące dyskusje i podziały w branży.
Ograniczenia jako sposób rozwoju
Poziom naelektryzowania jest tak duży, że każda kolejna zmiana w systemie reklamowym generuje potężne wyładowania w mediach społecznościowych. Prawdopodobnie byłoby to niemożliwe do osiągnięcia bez wcześniejszych ograniczeń, jakie nałożyło Google.
Myślę, że jest dużo więcej tego typu kontrowersyjnych przykładów wśród dużych korporacji, które były stosowane na długo przed PMax.
Max = long term marketing strategy?
Z punktu widzenia marketingu, sytuacja ta jest dla mnie fascynująca.
Wiele zmian, które wprowadza obecnie Google w kampaniach Performance Max, nie jest nowością. Wygląda to raczej na zmianę opakowanie produktu, który był już dostępny od lat. Mimo to całość generuje ekscytację zbliżoną do prezentacji, jakie dawał Steve Jobs w czasach rozkwitu Apple.
Dział marketingu zasługuje na sowite premie.
Kwestia, czy wygenerowany efekt marketingowy był przypadkiem, czy skrupulatnie zaplanowanym działaniem, być może zawsze pozostanie nierozwiązana…
Chcesz poznać sprawdzone taktyki Google Ads?
Dołącz do mojej społeczności:
- Kliknij tutaj:
https://www.facebook.com/groups/zaawansowane.google.ads - Zaloguj się na Facebooku
- Wypełnij krótkie pytania w formularzu zgłoszeniowym